środa, 5 września 2012

Airplanes...

Hejka!

Jak dzień?

Mój był średni:(
Wszystko przez lekcje:

Chemia (do bani)
Matematyka (przeżyję...)
Język Angielski([*])
Język Polski (extra!)
Historia (exstra!)
Język Niemiecki (extra!)
Fizyka (masakra!)

Na sam początek mieliśmy okropną pierwszą lekcje...

Potem ultratrudny test z angielskiego, dzielący nas na grupy. Było 100 pytań (!), niektóre dotyczyły czasów, których nie znałam:( Bardzo się boję, że trafię do grupy podstawowej...

Na dokładkę zdarzyła się afera z fizyczką w roli głównej:

Babka wchodzi sobie na lekcje, od progu zaczyna się na nas drzeć i mówi że jest zastępstwo. Podobnież mieliśmy to sprawdzić na jakiejś tablicy (okej, skąd mamy to wiedzieć? To dopiero nasz drugi dzień w tej szkole). Okazało się że teraz zamiast Informatyki jest Fizyka. Tak dla jasności, informatyka jest u nas na grupy chłopaki i dziewczyny osobno. No i dzisiaj była grupa druga. Babka sprawdza listę, niestety parę osób poszło do domu. No i teraz mają prezerąbane:/


Nie wiem jak myślicie, ale dla mnie to jest cholernie dużo jak na jeden dzień... 
Jestem potwornie zmęczona:/

~*~

A teraz jedna z moich ulubionych piosenek...
Nie uważacie, że Hayley Williams (Paramore) ma niezwykły głos?


Dobranoc :*

2 komentarze:

  1. Jakoś nie przepadam za Paramore...

    tylkotakethat.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Hayley ma dobry wokal,piękny

    a tak wgl to najbardziej kocham wokal Florence Welch,Lany Del Rey,Adele,Duffy i właśnie Hayley

    OdpowiedzUsuń

Tutaj możesz wyrazić swoją opinię...

Bądź szczery - to dla mnie ważne,
Krytykuj, nie obrażaj.

Dziękuję za każde miłe słowo!